“Sedesowce”, znane także jako wrocławski Manhattan, to zespół sześciu budynków mieszkalnych i trzech pawilonów handlowo-usługowych. Zaprojektowane przez Jadwigę Grabowską-Hawrylak, wieloletnią pracowniczkę Miastoprojekt Wrocław, budynki te po ponad 50 latach nadal budzą zaciekawienie swoją charakterystyczną elewacją. Co sprawia, że kompleks ten stał się ikoną wrocławskiego modernizmu?
Są przykłady bogactwa rozwiązań urbanistycznych, w których twórcza myśl pracowników “Miastoprojektu” znalazła właściwe pole do popisu. (...) Jednym z przykładów mogą być 16-kondygnacyjne budynki przy placu Grunwaldzkim o nowatorskich rozwiązaniach.
Tak o Sedesowcach pisano w wydanym w 1979 roku (a więc zaledwie 6 lat po ukończeniu budowy kompleksu) albumie “Udział Miastoprojektu Wrocław w Odbudowie Dolnego Śląska”, dodając:
Sylwety tych budynków stanowią nader interesujący akcent zabudowy placu.
To dowód, że już wtedy zauważano pewną wyjątkowość tych budynków w skali kraju.
Okrojony brutalizm
Sama nazwa „Sedesowce” wzięła się od nietypowego wyglądu budynków, a konkretnie ich owalnych zagłębień okiennych. Charakterystyczny kształt elewacji, falujące linie balkonów i okien tworzą unikalną sylwetkę, która odróżnia je od innych bloków z lat 70.
Okres ten w historii Polski charakteryzuje kryzys mieszkaniowy. Do większych miast ze wsi i miasteczek zjeżdżało coraz więcej ludzi, w tym wchodzące w dorosłość pokolenie powojennego wyżu demograficznego.
W związku z tym potrzeby mieszkaniowe były ogromne. Coraz większy nacisk kładziono na funkcjonalność wznoszonych budynków mieszkalnych, kosztem ich estetyki. Mimo to mieszkań wciąż brakowało. Pośpiech w łagodzeniu kryzysu mieszkaniowego nie ominął wrocławskiego Manhattanu, którego finalna wersja różniła się od założeń projektantki.
W trakcie realizacji projekt został znacznie uproszczony, by obniżyć koszty, wykorzystując do tego tanie materiały budowlane. Początkowo planowano zamontowanie okien na klatkach schodowych, jednak ostatecznie z tego zrezygnowano na rzecz zwiększenie liczby małych mieszkań w budynkach.
Sedesowce doczekały się dokończenia elewacji dopiero w następnym stuleciu. Budynki pomalowano wtedy na biało, zgodnie z pierwotną intencją ich projektantki.
Wrocławska ikona
Od początku swojego istnienia Sedesowce budziły wiele emocji ze względu na swoją brutalistyczną formę, wielkość i bliskość do historycznego centrum Wrocławia. Pomimo tego wyjątkowa forma kompleksu już wtedy budziła zainteresowanie, a dziś uważana jest za ikonę miasta i jego modernistycznego powojennego krajobrazu historycznego.
Śmiała wizja
Trudno nie wspomnieć o osobie, bez której krajobraz Wrocławia nie były taki sam. Za projekt Sedesowców odpowiada Jadwiga Grabowska-Hawrylak. Jej śmiała wizja modernizmu łączyła funkcjonalność z eksperymentalną formą i przyniosła architektce szerokie uznanie w kraju i za granicą.
Od 1951 roku Jadwiga Grabowska-Hawrylak pracowała w Miastoprojekt Wrocław jako architekt i kierownik zespołu.
W 1972 roku za projekt wrocławskiego Manhattanu została nagrodzona laurem II stopnia Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych. W 1950 roku Jadwiga Grabowska-Hawrylak została pierwszą kobietą, która otrzymała dyplom na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
Wśród jej wielu projektów wyróżnić warto Mezonetowiec, wyjątkowy w epoce PRL ze względu na niespotykane wtedy dwupoziomowe lokale. Współprojektowała także Dom Naukowca we Wrocławiu oraz osiedle Kołłątaja i Gajowice, na stałe stając się ważną częścią powojennej historii Wrocławia i Dolnego Śląska.
Miastoprojekt Wrocław od ponad 75 lat zmienia oblicze polskiego budownictwa. Więcej o historii firmy przeczytasz tutaj.
תגובות